Bardzo słodka przyjemność, w sam raz na zbliżającą się jesień ;) Cukierków wychodzi naprawdę dużo, do podziału na kilka osób. Raczej nie będziecie musieli szukać chętnych na siłę, kto spróbował z pewnością nie odmówi sobie kolejnych kilku..
Aby cukierki zachowały odpowiednią konsystencję należy je przechowywać w temperaturze ok 5-7 stopni - czyli w lodówce.
Składniki:
- 175 g mąki pszennej
- 125 g masła
- 50 g brązowego cukru
- puszka masy krówkowej (kajmaku)
- duża garść płatków migdałowych
- 150 g czekolady (tabliczka gorzkiej, pół tabliczki mlecznej) + kilka łyżek masła
Mąkę wymieszać z cukrem, następnie zagnieść z masłem. Rozciągnąć ciasto na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem. Ciasto powinno być bardzo cieniutkie (2-3 mm). Piec w temperaturze 190 stopni przez 20 minut. Po upieczeniu pokruszyć.
Pokruszone ciasto wymieszać z masą kajmakową i płatkami migdałowymi. Przełożyć do długiej keksówki, wyrównać.
W rondelku rozpuścić masło, dodać pokruszoną czekoladę. Mieszać do połączenia się składników.
Tak przygotowaną polewę wylać do keksówki.
Przed degustacją włożyć do lodówki na kilka godzin (najlepiej na całą noc).
Po stężeniu kroić ostrym nożem na małe kwadraciki.
Przechowywać w lodówce.
Smacznego :)
Mniam! Takie domowe cukiereczki i to na dodatek łączące kajmak i czekoladę... Pycha!
OdpowiedzUsuń