Czyt. Nudi :) Pyszne włoskie kluski, kremowe i rozpływające się w ustach. Przepis (odrobinkę zmieniony, bo nie udało mi się dorwać świeżej szałwii) pochodzi z bloga Liski (White Plate).
Marzy mi się wiosna. Czuję się już tak strasznie zmęczona zimą.
Składniki:
- 400g szpinaku
- 200g ricotty
- 50g parmezanu
- 1 jajko
- 8-10 łyżek mąki pszennej
- 1/4 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- sól i pieprz
- 40g masła i łyżeczka suszonej bazylii
Szpinak umyć, włożyć do garnka, dodać kilka łyżek wody i gotować 2-3 minuty. Po gotowaniu odcisnąć z niego jak najwięcej wody i drobno posiekać. Włożyć do miski, dodać ricottę, parmezan, jajko, gałkę muszkatołową i mąkę (stopniowo). Doprawić solą i pieprzem, wymieszać. Wstawić na godzinę do lodówki.
Masło rozpuścić w rondelku, dodać bazylię i odstawić.
Kiedy masa się schłodzi zwilżonymi dłońmi formować płaskie kluski, obtaczać je w mące i wrzucać do gotującej się, osolonej wody. Gotować 1 minutę od momentu wypłynięcia. Podawać polane masłem bazyliowym.
Smacznego :)
Szpinak *___* Właśnie obśliniam monitor
OdpowiedzUsuńojeku jakie to dobre musi być!!
OdpowiedzUsuńoj tak wiosny nam trzeba!!!!!
cudo, takie pyszne składniki a ja tego jeszcze nie jadłam! Koniecznie muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńto musi być pyszne mmmm muszę sobie zrobić ;)
OdpowiedzUsuń